Jak dotrzeć do klientów dzięki platformie Facebook?
Kontakt z klientami oraz możliwość realizacji zamówień na wynos i dowóz są dziś kluczowe dla utrzymania się na rynku. Przedstawiamy…
Dzień Pikantnych Potraw to idealny moment na zgłębienie tematu ostrości. Czym tak właściwie są doznania, które odczuwamy jedząc ostrą papryczkę lub pieprz? Jak radzić sobie z daniami zbyt ostrymi – pijąc wodę, czy mleko? Która kuchnia słynie z najbardziej pikantnych potraw? Rozwiewamy wszelkie wątpliwości.
Pięć smaków
Powszechnym błędem jest uznawanie odczucia pikantności za szósty smak. Należy jednoznacznie zdementować to twierdzenie – smaków mamy pięć i są to: słodki, słony, gorzki, kwaśny, oraz umami, który wywoływany jest przez kwas glutaminowy. Ostrość związana jest bezpośrednio z neurologicznym uczuciem bólu. W produktach pikantnych zawarte są składniki, które podrażniają zakończenia nerwowe na języku. W rezultacie otrzymujemy uczucie pieczenia. To dlatego podczas jedzenia ostrych dań wydaje nam się, że nie czujemy smaku.
Kapsaicyna, piperyna i koleżanki
Za ostrość produktu odpowiadają związki chemiczne w nim zawarte. Najbardziej znanym jest kapsaicyna, która występuje przede wszystkim w paprykach. To właśnie ona działa na receptory bólu i powoduje uczucie palenia w ustach.
Woda czy mleko?
Najczęstszym odruchem, kiedy zjemy coś pikantnego jest sięgnięcie po szklankę wody. Z chemicznego punktu widzenia nie ma to sensu, ponieważ kapsaicyna nie rozpuszcza się w wodzie. Picie wody ma działanie kojące dla zakończeń nerwowych i dlatego daje uczucie ulgi, trzeba jednak pamiętać, że woda może przenieść kapsaicynę na większą powierzchnię języka. Aby ją wyeliminować, należy sięgnąć po coś tłustego – mleko lub jogurt. Rozpuszczalnikiem kapsaicyny jest również alkohol, dlatego ostre potrawy warto popijać napojami procentowymi.
Kuchnie świata
Nie da się ukryć, że ostre potrawy królują w gorących regionach świata – od Ameryki Południowej, przez Afrykę aż do Azji – wszędzie konsumuje się dużą ilość ostrych papryczek, ponieważ wykazują one działania pasożytobójcze, które są szczególnie ważne w upalnym klimacie.
W krajach łacińskich popularną odmianą jest habanero, które używa się do wielu dań kuchni meksykańskiej. Są to pękate jasno-czerwone papryczki, które zajmują wysoką pozycję na skali Scovill’a. Sporo niżej znajdziemy odmianę Jalapeño, która również króluje w kuchni latynoskiej.
W Afryce najbardziej popularna jest odmiana piri-piri. Są to małe podłużne papryczki, które w pełni dojrzałe osiągają kolor fioletowy. Używa się ich do przyrządzania sosów i marynat mięsnych.
Za to w Azji można spotkać paprykę Bird’s Eye Chili, którą często dodaje się do zup. W Tajlandii jest ona wykorzystywana do przyrządzania słynnej sałatki z zielonej papai, a w Wietnamie podaje się ją do zupy Pho.