Lokalne menu, czyli jak serwować gościom to, co najlepsze
Globalny transport żywności jest obecnie jednym z najbardziej problematycznych zagadnień branży spożywczej. Co oznacza dla gastronomii? Po jakie sprawdzone rozwiązania możemy sięgnąć, aby nasze menu stało się lokalne?
W tegorocznym raporcie „Future of Food” autorzy przedstawiają wyniki swoich badań dotyczących trendów związanych z przyszłością jedzenia. Jeden z działów poświęcony jest kwestii globalnego transportu żywności i działań, które już teraz są podejmowane, by ograniczyć jego negatywny wpływ na środowisko – i nasze zdrowie. To ważna wiedza dla osób związanych z gastronomią.
Problemy dziś
Jak to możliwe, że żywność transportowana z drugiego końca świata jest tańsza niż ta lokalna? Zaopatrując się w nią, nie oszczędzamy, a wręcz przeciwnie – tracimy na jakości i smaku naszych dań. Na pokonujących setki tysięcy kilometrów owocach i warzywach stosuje się substancje, między innymi środki konserwujące i grzybobójcze, które nie pozostają obojętne dla ludzkiego zdrowia.
Co możemy zmienić?
Coraz więcej kucharzy wie, że nie warto serwować zimą „świeżych” pomidorów, a egzotyczne owoce nie sprawiają, że nasze dania stają się bardziej efektowne. Wiedzą to także konsumenci – goście. Trend wybierania lokalnej, sezonowej żywności staje się coraz bardziej popularny w naszym kraju. Powstają kooperatywy spożywcze, które łączą producentów – rolników bezpośrednio z konsumentami. Dzięki temu ci pierwsi otrzymują dobrą cenę za swoje produkty, a kupujący mogą cieszyć się wysoką jakością i pewnością pochodzenia zakupu. Kupowanie bezpośrednio u rolników, plantatorów to także wspieranie lokalnej gospodarki.
Warto sprawdzić, czy mamy taką możliwość w pobliżu. Wielu rolników i hodowców można znaleźć online, na przykład na stronie lokalnazywnosc.pl albo jedzlokalnie.pl. Niektórzy właściciele restauracji idą o krok dalej i decydują się na założenie własnej hodowli bądź uprawy, często tuż obok swojego lokalu.
Co dalej?
Trend lokalnej żywności będzie stawał się coraz bardziej powszechny. Przewiduje się także, że większe znaczenie będzie zyskiwać miejskie rolnictwo – stale rosnące miasta muszą zacząć same produkować żywność, by wyżywić swoich mieszkańców. To krok do tego, by stały się samowystarczalne.
Źródło:
Natalia Hatalska, „Future Of Food 2017”, wyd. Infuture Hatalska Foresight Institute