Posiłki regeneracyjne dla pracowników, czyli jak zwiększyć liczbę klientów?
Gastronomia obok turystyki to chyba najbardziej dotknięta pandemią branża. Ministerstwo Rozwoju Pracy i Technologii co prawda zapewnia, iż w ramach pomocy dla branży gastronomicznej przedsiębiorcy zostaną zwolnieni ze składek ZUS, aktualnie opracowywane są również warunki otrzymania świadczenia postojowego oraz udzielania mikrodotacji, natomiast do chwili obecnej nie mamy żadnych konkretnych, potwierdzonych informacji.
Nie ma wątpliwości, iż wspomniane wyżej zwolnienia z płacenia ZUS-u oraz świadczenie postojowe to z pewnością właściwa droga do opracowania dobrych i skutecznych rozwiązań, lecz należy pamiętać, że pomoc tego rodzaju ma charakter doraźny, a kwoty pomocy również przyjmują raczej „symboliczne” wartości. Taką wartość przyjmie prawdopodobnie również wspomniana wyżej mikrodotacja, która nie będzie w stanie pokryć wysokich kosztów prowadzenia działalności.
W ramach postępującego lockdownu (czyli tak naprawdę zbliżającego się zakazu wyjścia z miejsc zamieszkania), pojawiają się pomysły jak przetrwać i myślę , że może mogę coś Państwu w tym temacie podpowiedzieć.
Co zrobić, aby przetrwać?
Przede wszystkim musimy ze sobą współpracować!
Co prawda, w niektórych miastach powstają już inicjatywy, które mają na celu wesprzeć lokalne biznesy, jednakże współpraca z innymi przedsiębiorstwami w przypadku branży gastronomicznej jest kluczem do przetrwania.
Przedsiębiorcy nawiązują stałą współpracę z branżą gastronomiczną, która polega na dostarczaniu produktów żywnościowych i gotowych dań dla firm. Nie są to wyłącznie artykuły w ramach posiłków regeneracyjnych, które wynikają z przepisów Kodeksu pracy, ale również cateringu w szerokim tego słowa znaczeniu. Wiele firm decyduje się na rozwiązania cateringowe (mogący być również formą benefitu dla pracowników), które umożliwiają pracownikowi zamawianie posiłków dla swojej rodziny na wynos w stosunkowo niskiej cenie.
W tym miejscu chciałabym przypomnieć Art. 232 Kodeksu pracy, który mówi, iż „pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych, nieodpłatnie, odpowiednie posiłki i napoje, jeżeli jest to niezbędne ze względów profilaktycznych. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, rodzaje tych posiłków i napojów oraz wymagania, jakie powinny spełniać, a także przypadki i warunki ich wydawania”.
W Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996 roku w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów wskazane zostały zasady wydawania tych posiłków oraz wymagania jakie mają one spełniać.
Najkrócej rzecz ujmując – posiłki regeneracyjne ustawowo należą się tym pracownikom, którzy pracują przy usuwaniu skutków klęsk żywiołowych i innych zdarzeń losowych, do których można, jak się wydaje zaliczyć pandemię.
Oczywiście we wszystkich zakładach, w których wykonywane są prace związane z dużym wysiłkiem fizycznym powodującym w ciągu zmiany roboczej efektywny wydatek energetyczny organizmu (powyżej 2000 kalorii u mężczyzn i powyżej 1100 kalorii u kobiet), w zakładach, w których temperatura ze względów technologicznych utrzymuje się stale poniżej 10 stopni Celsjusza w pomieszczeniach zamkniętych oraz miejscach pracy, gdzie wskaźnik obciążenia termicznego służący do oceny średniego wpływu oddziaływania ciepła na człowieka wynosi powyżej 25 stopni Celsjusza powinny zostać wydawane posiłki zapewnione przez pracodawcę.
W okresie zimowym czyli od dnia 1 listopada do dnia 31 marca podczas pracy na otwartej przestrzeni, jeżeli następuje w ciągu zmiany roboczej efektywny wydatek energetyczny powyżej 1500 kalorii u mężczyzn i powyżej 1000 kalorii u kobiet również zapewnienie takiego posiłku jest obowiązkiem pracodawcy.
Posiłek regeneracyjny dla pracownika wykonującego pracę fizyczną powinien posiadać około 1000 kalorii i zawierać około 50% węglowodanów ok 35% tłuszczów oraz 15% białka.
Podsumowując kwestię posiłków regeneracyjnych – powinien on być wydawany pracownikom w momencie wykonywania przez nich pracy w warunkach uciążliwych. Posiłek oczywiście musi być wydawany i spożywany w higienicznych warunkach (tym bardziej w obecnym czasie). Ponadto w określonych powyżej przypadkach, pracodawca musi zapewnić posiłek regeneracyjny w formie jednego dania gorącego we wskazanym okresie zimowym.
Wymóg ustawy stanowi zatem doskonałe rozwiązanie przy wsparciu lokalnego biznesu gastronomicznego. Moją rekomendacją jest wystosowanie pisma (bądź zwykłej wiadomości e-mail) dla firm w okolicy, które objęte są koniecznością zapewnienia posiłków regeneracyjnych pracowników oraz cateringu, ale nie tylko do nich – trzeba się ratować wszędzie – celem przedstawienia atrakcyjnej dla nich oferty gastronomicznej, której realizacja pozwoli przetrwać w tych trudnych czasach branży gastronomicznej. Można rozważyć również formułę door to door.
W czasie pandemii powinniśmy się bardzo wspierać i pomagać sobie wzajemnie również w sensie współpracy biznesowej.
Możecie też Państwo skorzystać z bezpłatnych, telefonicznych konsultacji w zakresie szeroko pojętej problematyki branży gastro świadczonych przez doradcę biznesowego ZT Kruszwica – Adrianę Głuchowską w ramach akcji #WspieramLokalneLokale zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie facebook.com/PortalSmazymy Trzymajmy się razem!