10 bezglutenowych i wegańskich zamienników do świątecznych dań
Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas i warto zadbać, aby goście zamawiający jedzenie z naszych restauracji poczuli się jak w domu. Ale jeśli wybrali dietę bezglutenową lub są weganami, to sprawa się nieco komplikuje. Co zrobić, żeby Święta naszych gości były w zgodzie z tradycją, ale zadowoliły wszystkich i nie przysporzyły nam kłopotów w gotowaniu?
Zacznijmy od tego, że obecna pora i tak nam sprzyja – zamienniki do dań na Święta Wielkanocne to dopiero wyzwanie. Przy ciastach, jajkach, mięsach, kiełbasach czy majonezach jest na pewno dużo trudniej: ale też się da! O tym jednak za kilka miesięcy 😊 Na początek wytypujmy więc 10 świątecznych hitów, które zaraz stuningujemy 😊
Typ 1: Smażony karp lub inna ryba
Tutaj możemy zrobić słynną już selerybę 😊 Bierzemy duży seler, nacieramy solą, oliwimy, pieczemy, a następnie kroimy grube pasy. Pasy te można „oblec” w kukurydzianą (bezglutenową) panierkę i usmażyć jak białą rybę.
Typ 2: Zupa grzybowa lub inna typu czerwony lub biały barszcz
Tutaj sprawa jest prosta – nie zabielajmy! Zróbmy sami zakwas na mące bezglutenowej, np. ryżowej. Nie podawajmy również wywaru z makaronem, tylko zróbmy po staropolsku – zaserwujmy ziemniaki.
Typ 3: Pierogi z kapustą i grzybami
Tutaj jedynym problemem jest ciasto pierogowe, ale używając mąki bezglutenowej albo mieszanki mąki kukurydzianej i ryżowej, da się w placek z takiej mąki zawinąć farsz. Pamiętajcie jednak, że te pierogi nie nadają się do wody. Zamiast gotować, skropcie więc blachę olejem, ułóżcie pierogi, posmarujcie i upieczcie. Podobnie z łazankami z kapustą i grzybami. Z placków, a także tego samego ciasta naleśnikowego, zróbcie coś w kształcie nachos, usmażcie na oleju i serwujcie z grzybami oraz kapustą. Możecie również dodać groch.
Typ 4: Bigos
Ha, nic prostszego. Kapusta kiszona OK, grzybki OK, olej OK, zioła OK, suszone śliwki OK, karkówka, kiełbasa…. jednak mamy problem. Mój pomysł? Nie starajcie się szukać zamiennika mięsa – oczywiście możecie, ale lepiej chyba się zastanowić nad smakami, jakie daje mięso i kiełbasa… Wędzonka! No właśnie, dodajcie pocięte w kostkę wędzone tofu i wędzoną suszoną paprykę plus dodatkowe zioła z warzywami. I mamy to!
Typ 5: Kutia
Tutaj sprawa jest jasna, bo mamy suszone owoce, cukry, syrop z agawy, ale jedyną przeszkodą jest kasza jęczmienna, ponieważ zawiera gluten. Użyjcie więc kaszy, która glutenu nie ma, ale wykazuje podobną kleistość i kolor – to zdecydowanie kasza gryczana, biała oraz niepalona.
Typ 6: Śledzik
Pod każdą postacią. Tutaj sprawa jest nieco trudniejsza, bo jednak śledź to śledź. W takim wypadku musimy się skupić na smakach, które go określają – majonezie (powinien być wegański), cebulce – piklowana jeszcze lepsza, przyprawach korzeniowych – tylko nie używajcie gotowych, bo może być w nich gluten. Do tego oczywiście pomidory i na pewno coś do zakwaszenia
Typ 7: Makowiec
To da się zdekonstruować, bo możemy zrobić coś na kształt makowca w połączeniu z kluskami z makiem. Kupcie suchy mak i ugotujcie go w mleku roślinnym z syropem z agawy i bakaliami. Całość zmielcie, a następnie przekładajcie z warstwami makaronu bezglutenowego. Takiego makowca warto na koniec zapiec i sprawa gotowa – trochę jak makowa lasagna bez glutenu.
Typ 8: Sernik
Tutaj odpowiedź jest prostsza niż sądzicie. Spód do sernika wybierzcie z bezglutenowego ciasta a samą masę serową doprawiajcie jak chcecie… No dobra, ale jaki ser? Tym razem pomogą nam namoczone w wodzie przez noc i zblendowane w blenderze kielichowym orzechy nerkowca. Taka masa może pozostać na zimno, a można ją też upiec. Pozostała ostatnia kwestia – z rodzynkami czy bez?
Typ 9: Pasztet
Pojawia się równie często jak na Wielkanoc, a zamienniki są proste – to nasze ugotowane, zmielone i dobrze doprawione warzywa strączkowe: groch, fasola, soczewica lub cieciorka. A może miks? Najważniejsze – pieczcie krócej niż mięso i starajcie się wykorzystać wodę z gotowania (zalewy), tzw. aqua fabę – to ona nada wilgoci pasztetowi.
Typ 10: Galaretka Auszpik
W takiej galarecie na stół wigilijny najlepiej jest dać rybę – naszą selerybę. Galaretkę zróbcie z doprawionego ulubionymi smakami Agaru.
Powodzenia
Jakub Steuermark