Jedzenie z dostawą – czego najczęściej szukamy wg Googla?
Wzrost liczby zamówień jedzenia z dostawą już od dłuższego czasu był widoczny na polskim rynku, a obecna sytuacja zdecydowanie nasiliła ten trend. Jednak w związku z zagrożeniem wywołanym przez wirusa SARS-CoV-2, pojawiło się wiele wątpliwości związanych ze składaniem zamówień w restauracjach. Czego zatem obecnie szukamy w Internecie, szukając jedzenia w dostawie? I co to oznacza dla restauratorów, prowadzących dowóz posiłków?
Z raportu Klikasz i jesz, który powstał w 2018r., a którego autorem był PizzaPortal, wynikało, że coraz częściej decydowaliśmy się na jedzenie z dostawą, a zjawisko to miało nadal rosnąć: wtedy blisko 90% Polaków powyżej piętnastego roku życia zamawiało jedzenie z dowozem*. W tym samym raporcie podano, że decydując się na złożenie zamówienia online, największą uwagę przywiązywaliśmy do następujących czynników:
– wysoka jakość jedzenia (38%),
– czas dostawy (37%),
– punktualność dostawy (35%),
– zaufanie do restauracji (35%),
– dobry serwis (31%),
– łatwość zamówienia (29%)***.
Oznaczało to, że dla klientów ważna była nie tylko o jakość potraw, lecz także o szybkie tempo serwisu – w tym wypadku dowozu. W ostatnim czasie jednak, ze względu na ogólnoświatową pandemię, konsumenci zaczęli zwracać większą uwagę na bezpieczeństwa zamówień, co widać w narzędziu do monitorowania trendów Google, w którym odnotowano wzrost zapytań o bezpieczeństwo na poziomie 4950%.
Użytkownicy na całym świecie zastanawiali się, czy zamawianie posiłków z dostawą jest bezpieczne. Właśnie dlatego w swojej komunikacji z klientem (poprzez social media lub stronę do składania zamówień) restauratorzy powinni położyć duży nacisk na przedstawienie szeregu środków i procedur, które podjęli w celu zwiększenia bezpieczeństwa zamówień.
Jakich dań szukamy online w dostawie?
Według raportu Klikasz i jesz przez internet najczęściej zamawialiśmy kolejno: pizzę (61%), kuchnię amerykańską i burgery (22%), kuchnię azjatycką i sushi (8%), kuchnię arabską (6%) oraz kuchnię domową (3%). Jednak najnowsze trendy pokazują, że w ciągu ostatnich dziewięćdziesięciu dni zainteresowanie burgerami spadło na korzyść sushi oraz popularnego w kuchni orientalnej kebaba – przynajmniej z poziomu wyszukiwarki.
Warto zatem przemyśleć, niezależnie od typu prowadzonej kuchni, o wprowadzeniu własnego wariantu tych często zamawianych potraw do menu w dostawie – pamiętajmy, że nie zawsze to, co cieszy się powodzeniem stacjonarnie, będzie w tym samym stopniu odpowiadało klientom korzystającym z opcji dostawy.
Czy po ponownym otwarciu restauracji goście przyzwyczajeni do zamawiania jedzenia będą chcieli skorzystać z oferty stacjonarnie?
Zamawianie jedzenia to wygodna możliwość, z której konsumenci nadal będą chętnie korzystać, niemniej jednak, jak wynika z sondażu Centrum Badawczo-Rozwojowego BioStat, 31% respondentów zadeklarowało, że wybierze się do restauracji w ciągu najbliższych dwóch tygodni, jeśli będzie to legalne, a 41,4% z nich skorzysta z małej gastronomii**. Oznacza to, że mimo prognozowanego wzrostu zamówień online, Polacy nadal będą chętnie wybierać się na śniadania, lunche, obiady i kolacje stacjonarnie.
* Pizza Portal, Klikasz i jesz. Raport o rynku dostaw jedzenia w Polsce 2018 r., źródło: https://media.pizzaportal.pl/pliki/raport_pizzaportal_2018.pdf, dostęp: 07.05.2020 r.
** Szef-Kuchni.com.pl [za] BioStat, źródło: https://www.szef-kuchni.com.pl/aktualnosci/31-polaków-w-ciągu-najbliższych-2-tygodni-wybrało-by-się-do-restauracji?fbclid=IwAR017FwF70wzYJTMOoOvZ0lCejQ8cNkn_LjuZ0yVXCFBlm3zYVtTCtiob1Y, dostęp: 07.05.2020 r.
*** Procent respondentów