Dywersyfikacja przychodów w biznesie gastronomicznym
Najpierw COVID i niepewność jutra – brak gości w naszych lokalach, odpływ kucharzy i gdy nagle wszystko zaczęło się toczyć normalnie, a goście zaczęli wracać, rozpoczęła się wojna na Ukrainie.
Goście wrócili, bo byli spragnieni jedzenia na zewnątrz, ale wojna spowodowała, że nasz biznes zaczął borykać się z rosnącymi cenami prądu i gazu. No, ale jak już odpalimy rano fajerki, to chyba warto maksymalizować zysk z każdego dnia.
Co zaproponować gościom jako wartość dodaną?
Goście do nas wracają, nie mamy wielu wyspecjalizowanych kucharzy, ale to nie szkodzi. Dajmy naszym Klientom to, czego pragną najbardziej – doświadczać. Starajmy się ich karmić, ale może dodatkowo, gdy kuchnia pracuje, stwórzmy dla nich:
– małe delikatesy z naszymi najlepszymi sosami,
– nasze popisowe ogórki w ostrej zalewie,
– domowe dżemy i marmolady.
Oferta grab and go to wygoda i czas.
Jeśli serwujecie śniadania, stwórzcie ofertę „na szybko”, a w niej:
– małe słoiczki z miksem do owsianki,
– miksy owoców.
Podobnie zróbcie przy ofercie obiadowej/lunchowej:
– gotowe zupy do zabrania,
– gotowe dania jednogarnkowe tylko do podgrzania.
Menu świąteczne i warsztaty kulinarne to lojalizacja klientów.
No i oczywiście dwa razy w roku: oferta świąteczna na Boże Narodzenie i Wielkanoc!
Jeśli macie przestrzeń, w której możecie zrobić warsztaty kulinarne, to starajcie się podczas wizyt Waszych gości zbierać ich wizytówki, aby później móc ich zaprosić na takie wydarzenie w Waszej restauracji. Tam zaserwujecie im i nauczycie ich robić to, z czego słynie Wasz lokal.
Pokażcie, co potraficie nie tylko w lokalu.
Starajcie się lokalnie uczestniczyć w targach, kiermaszach i innych inicjatywach. Weźcie graty, rozłóżcie się, sprzedawajcie Wasze jedzenie i róbcie sobie reklamę! 😊
Konieczność dywersyfikacji przychodów jest absolutnym wymogiem. W ten sposób robiąc Wasze jedzenie, możecie je sprzedawać na wiele różnych sposobów, a poprzez warsztaty, targi i kiermasze zbliżacie się do lokalnej społeczności i macie okazję zwerbować nowych Klientów.
Powodzenia!
Kuba Steuermark