Frytura idealna, czyli na co zwrócić uwagę, wybierając najlepsze frytury?
Tłuszcze przeznaczone do głębokiego smażenia powinny spełniać wiele różnych wymagań zależnych od tego, co chcemy usmażyć oraz jaki produkt końcowy…
Ciemny kolor, intensywny aromat i ogrom zalet – tak w skrócie można opisać olej z pestek dyni, nadal rzadko używany przez polskich szefów kuchni. Pora to zmienić.
Olej to w kuchni produkt podstawowy. Ten tłoczony z pestek dyni jest nie tylko niezwykle smacznym dodatkiem do potraw i składnikiem inspirującym szefów kuchni, lecz także skarbnicą wartości odżywczych i zdrowych tłuszczy. Dlaczego warto zapoznać się z tym produktem?
Pestki dyni to cenne źródło witamin i składników mineralnych. Wpływają na stan skóry i paznokci, są nieocenione w leczeniu chorób układu krążenia i podwyższają odporność organizmu. Wszystkie te właściwości ma także olej tłoczony z pestek, dlatego jest ceniony na całym świecie i uważany za jeden ze zdrowszych tłuszczy. Jest ciemnozielony, bardzo aromatyczny i dość intensywny w smaku, dlatego stanowi pole do eksperymentów dla kreatywnych szefów kuchni.
Aby uzyskać olej dyniowy, pestki praży się i mechanicznie tłoczy z nich tłuszcz na zimno, pomijając proces rafinacji. Taki produkt zachowuje najwięcej wartości odżywczych, smaku i aromatu. Olej z pestek dyni jest nieco mętny, a powstający na dnie butelki osad jest zjawiskiem normalnym i świadczącym o jakości produktu.
Olej dyniowy najlepiej sprawdzi się w daniach na zimno, przystawkach i sałatkach. W austriackiej Styrii, która słynie z tego składnika, popularna jest sałatka z fasoli, lekko kwaśnej marynowanej cebuli i oleju z pestek dyni. Podany jako czekadełko razem z kromką chleba na zakwasie, przekona do siebie nieufnych gości. Dobrze pasuje do sałatek ziemniaczanych, zielonych sałat i pomidorów, jako składnik dressingu, a także wszelkich jesiennych potraw z dynią, podkreślając jej smak. Zupa krem z dyni pokropiona zielonym olejem, pieczona dynia ze szpinakiem, liśćmi brukselki, fetą i olejem z pestek dyni, dyniowe gnocchi skropione olejem zamiast palonym masłem – to tylko kilka pomysłów na wykorzystanie tego charakternego produktu. Wiele potraw z jesiennego menu zyska na jego dodatku, nie tylko te z dynią, np. jesienne sałatki, z jarmużem i jabłkiem czy gruszką i serem Stilton. Olej z pestek dyni fantastycznie przełamie i dopełni smak słodki, kwaśny i słony, dlatego sprawdza się w tak wielu kombinacjach.
Co ciekawe, olej dyniowy można wykorzystać także podczas planowania karty deserów. Zwykłe lody waniliowe po polaniu tym zielonym złotem nabierają niezwykłego smaku i finezji. Cukiernicy, którzy nie boją się eksperymentów, mogą spróbować zrobić ucieraną styryjską babkę z olejem z pestek dyni – poprzez podgrzewanie olej straci co prawda swoje właściwości, ale nadaje ciastu wspaniały zielony kolor, lekko orzechowy aromat i wilgotność.
Olej z pestek dyni to niezwykły i bardzo wartościowy produkt, który warto wprowadzić do profesjonalnej kuchni. Stanowi ciekawy dodatek w menu, zwłaszcza jesiennym, i warto zaprezentować go gościom.