Mięso z kurczaka – jak je smażyć?
Wydawałoby się, że nie ma nic prostszego! A jak jest naprawdę? Jak perfekcyjnie usmażyć kurczaka?
Idealnie usmażony kurczak powinien być delikatny i miękki w środku, na zewnątrz zaś chrupiący i złocisty. Aby osiągnąć ten efekt, musimy mieć na względzie trzy kwestie: czas i temperaturę smażenia oraz odpowiedni olej. Do dzieła!
Tłuszcz do smażenia kurczaka – jaki wybrać?
Do smażenia kurczaka na patelni idealnie sprawdzi się olej rafinowany o wysokim punkcie dymienia – np. olej rzepakowy. Rozgrzewamy na patelni niewielką ilość tłuszczu, najlepiej do 175 stopni. Powinien pokryć całe dno patelni. Następnie dodajemy kurczaka.
Do smażenia kurczaka zanurzeniowo wybieramy frytury płynne lub półpłynne, o temperaturze dymienia powyżej 220 stopni.
By poprawić smak kurczaka, warto dodać odrobinę masła do smażenia zgodnie z zasadą kuchni francuskiej.
Czas smażenia kurczaka
Czas smażenia zależy od gramatury i rodzaju mięsa. W zależności od preferencji, możemy zdecydować się na filet albo mniejsze kawałki kurczaka. Po kilku minutach smażenia białko się ścina, a mięso zaczyna się rumienić – oznacza to, że do jego wnętrza nie przedostaje się tłuszcz, a zostają zachowane soki, witaminy i minerały. Musimy uważać, by nie smażyć zbyt długo, bowiem kurczak może bardzo łatwo stać się suchy. Dlatego dążymy do momentu, aż nabierze złocistego koloru. Smażymy z każdej strony:
– małe kawałki: 6-7 minut,
– filet: 9-10.
Uwaga, cenna kucharska technika: w przypadku smażenia całego kurczaka, warto do jego środka włożyć połówkę obranej cebuli!
Temperatura smażenia kurczaka – nie za gorąco
Smażymy kurczaka partiami, w głębokim tłuszczu – pilnujemy, aby temperatura frytury w smażalniku wynosiła cały czas 175 stopni. Ilość smażonej porcji powinna wynosić 1/10 w stosunku do ilości oleju. Jeżeli przeładujemy smażalnik, temperatura oleju szybko spadnie, a mięso wchłonie go za dużo.
Podobnie ze skrzydełkami smażonymi – frytujemy je partiami. Natomiast udka możemy wstępnie podsmażyć, co pozwoli nam zamknąć powierzchnię mięsa. Wtedy możemy kontynuować obróbkę.
Wystarczy, że będziecie trzymać się tych trzech zasad. Cała reszta zależy od Waszej inwencji! Możecie wykorzystywać ulubione części kurczaka, smażyć na płytkim bądź głębokim tłuszczu, frytować… Warto zainspirować się amerykańskim sposobem na smażonego kurczaka: obtoczyć go w panierce z mąki i… maślanki. Następnie smażyć na głębokim tłuszczu, aż stanie się idealnie złoty i chrupiący.