Wegański grill – najlepsze wegańskie produkty do grillowania
Ten tytuł brzmi jak prowokacja! To chyba oczywiste! Po prostu połóżmy na mocno rozgrzanym grillu warzywa! Właściwie ten tekst mógłby się skończyć tutaj 😊 No właśnie – trochę tak i trochę nie… Bo jeśli warzywa, to jakie? Czy obrobione wcześniej termicznie? Czy zabezpieczone przed ogniem, czy też lekko przypalone? A może jednak nie warzywa… ale owoce lub inne wyroby wege?
Zacznijmy od warzyw, klasyków grilla – papryk, cebul, bakłażanów i cukinii. Te warzywa to zdecydowanie strzał w 10-tkę.
Papryki
Zostawmy je w całości, lekko skropmy olejem, posólmy i zabezpieczmy folią, w której papryka będzie się delikatnie przypalać, ale parująca z niej woda zaparzy warzywo – będzie słodkie i miękkie w środku. Pamiętajmy tylko, żeby temperatura ognia nie była za wysoka. Lepiej, gdy papryki będą leżeć dłużej, ale w niższej temperaturze. Gdy je otworzymy, wyciągnijmy gniazdo nasienne (ciągnąc za ogonek), delikatnie obierzmy, porwijmy na paski i zaserwujmy.
Inaczej będzie z bakłażanem czy cukinią
Te warzywa pokrójmy w cienkie i długie plastry, posmarujmy olejem, oprószmy ulubionymi przyprawami i grillujmy krótko na mocnym ogniu. Kiedy chcemy zrobić lekko dymne wnętrze bakłażana, usmażmy go w całości, przypalając z każdej ze stron. Jego wnętrze się zaparzy, nabierze dymnego charakteru, a po wyjęciu i pomieszaniu z tahiną oraz oliwą… stworzymy świetną pastę baba ghanoush.
Jeśli chodzi o cebulę…
Tutaj mamy dwie szkoły: plastry + sól i siup na rozgrzany grill albo zawijanie w folię i smażenie (wtedy, podobnie jak papryki, cebule oddadzą swoją słodkość i intensywność smaku, co świetnie się sprawdzi również przypadku czosnku i porów).
Kolejnym obszernym tematem będzie ziemniak
Proponuję dwie opcje – duże, zawinięte w folię i piekące się niczym te z ogniska (a po otwarciu najlepsze z masłem wegańskim i solą!), albo małe i młode ziemniaki naoliwione, piekące się na blasze lub w brytfance na grillu. Świetnym pomysłem w przypadku „przerobionych” ziemniaków będzie też grillowanie ziemniaczanych wyrobów – pokrojonych w plastry pyz ziemniaczanych czy baby ziemniaczanej. Jeśli pomyślimy o podobnych konsystencjach do babki ziemniaczanej, to mamy też kilka innych produktów do wyboru, takich jak np. kasza manna lub kasza kukurydziana. Jeśli ugotujemy gęstą mamałygę/polentę (kaszę kukurydzianą), a następnie wylejemy ją płasko, to możemy wyciąć grube plastry, które da się doprawić, posmarować olejem i zgrillować. Podobnie z kaszą manną!
Istnieje duża liczba warzyw korzeniowych, które, wcześniej ugotowane, mogą być grillowane: seler, marchew, pasternak czy pietruszka. Jednak znacznie lepszym pomysłem będzie po prostu ich upieczenie w piekarniku czy piecu.
Doskonałym produktem na grilla jest też po prostu twarde tofu!
Podsmarujmy je olejem, doprawmy ulubionymi przyprawami i grillujmy jak ser halloumi. Zawsze możemy zgrillować też zamienniki mięsa, takie jak seitan. Wtedy myślmy o nim jak o kurczaku.
A oto owoce idealne do mięs, a także jako wykończenie letnich deserów
To głównie cząstki cytryn, limonek i pomarańczy zgrillowane ze skórką. Będą idealnym dopełnieniem musów sojowych czy deserów na bazie kokosa. Podobnie grillowane połówki brzoskwiń i moreli (perfekcyjne jako dodatek do jasnych mięs). Do naszej listy warto dodać również grillowane pasy ananasa – gdy obtoczymy je w cukrze i cynamonie, staną się świetnym dodatkiem do wołowych steków po brazylijsku.
Ale jest jeszcze jedna wyśmienita grupa produktów wege…
I są to grzyby! Bez względu na rodzaj, tylko w rozbiciu na grzyby leśne i pieczarki, mamy właściwie dwa sposoby grillowania. Pieczarki musimy pokroić, naoliwić i smażyć dłużej w niższej temperaturze. Grzyby leśne i lekkie smażymy oczyszczone, bez wody, subtelnie skropione olejem i na dużym ogniu, ale… bardzo krótko!
Smacznego! Kuba Steuermark, doradca i trener kulinarny BUNGE