Nowy Rok, nowa oferta. Kiedy i dlaczego warto odświeżyć swoje menu?
Trendy w gastronomii zmieniają się bardzo szybko. Od lat rośnie również świadomość społeczna na temat żywienia, co sprawia, że aktualizacja restauracyjnego menu jest coraz ważniejsza. Przyjrzyjmy się tej kwestii i sprawdźmy, czy rzeczywiście w związku z nadejściem nowego roku warto odświeżyć swoją kartę dań.
Menu powinno być nie tylko dopasowane do charakteru lokalu, lecz także opłacalne i odpowiednio nowoczesne – nawet w lokalach z kuchnią tradycyjną. Świat się rozwija, na rynku zachodzą dynamiczne zmiany, gastronomia również nie stoi w miejscu. Czy dostosowujesz się do tych zmian, czy może Twoje menu pozostaje przez cały czas bezpiecznie utrzymane w podobnym stylu? Czy liczysz na bieżąco food cost i optymalizujesz kartę w taki sposób, aby była krótka i wykorzystywała jak najwięcej tych samych składników w kreatywny sposób? Jeśli nie, to być może noworoczne postanowienia powinny Cię skłonić do zmian w tym zakresie. Dlaczego warto działać właśnie teraz?
Wykorzystaj postanowienia noworoczne
W związku z nadejściem nowego roku wiele osób zaczyna się odżywiać w sposób bardziej świadomy. Na listach postanowień noworocznych od lat króluje lepsze, odpowiedzialniejsze jedzenie. To zatem dobra okazja, aby swoim zaktualizowanym menu trafić do nowej grupy gości. Nawet jeśli deklaracje niektórych z nich będą trwać tylko przez krótki czas, to jednak zadowolenie z oferty lokalu i jakości może przełożyć się na regularne zamówienia lub odwiedziny. Co warto uwzględnić w swojej karcie? Przede wszystkim potrawy wegetariańskie i wegańskie. Takie żywienie stale zyskuje popularność. Czy wiesz, że według raportu Pyszne.pl aż 31% ankietowanych uważa, że jadłoby w 100% roślinne dania, gdyby ktoś je dla nich gotował? Tą osobą możesz być właśnie Ty (lub Twój zespół!).
Co mówi o Tobie Twoje aktualne menu?
Twój lokal to nie tylko punkt gastronomiczny – to miejsce, z którego klimatem i wartościami goście chcą się utożsamiać. Zastanów się, czy oferowane obecnie menu odzwierciedla Twoją otwartość kulinarną? Czy promuje zrównoważone praktyki? Czy proponujesz w nim zamienniki swoich popisowych dań, które nie zawierają mięsa, glutenu lub soi? O tym, dlaczego jest to ważne, pisaliśmy już w naszym artykule Bez glutenu, bez soi, bez laktozy… jakich dań poszukują w knajpach Polacy?. Twoje menu to nie tylko spis dań. To wizytówka Twojego podejścia do tematów żywieniowych i społecznych, o których coraz częściej rozmawiają Polacy. Jeśli chcesz przyciągnąć nową grupę klientów, odpowiadaj swoimi działaniami na palące problemy współczesności. Twoja karta powinna odzwierciedlać Twoje podejście do szeroko pojętego zrównoważonego gotowania (oraz smażenia). Czasem wystarczą tylko małe gesty, aby zyskać w oczach gości. Oznaczenia pozycji wege i alergenów, podana wielkość porcji czy przypomnienie, żeby niedokończony posiłek warto zabrać na wynos, to tylko małe kroki, które mogą wiele zmienić. Kiedyś przyjście z własnym pojemnikiem na wynos do eleganckiej restauracji mogłoby zostać poddane krytyce. Dzisiaj jest symbolem zmian i odpowiedzialnej postawy, nastawionej na niemarnowanie żywności.
Czas na odświeżenie karty?
Pamiętaj, że nie zawsze zmiany w karcie wymagają wielkich rewolucji w kuchni. Po pierwsze, po remanencie, który zapewne przeprowadzisz na koniec roku, oblicz food cost dań. O tym, jak liczyć food cost i jak interpretować wyniki, pisał już szef kuchni Kuba Steuermark w artykule O FOOD COŚCIE . Przeanalizuj, którym produktom z zapasów kończy się data ważności i sprawdź, jak możesz je wykorzystać w swoim menu, biorąc pod uwagę poczynione obliczenia. Które ceny możesz zoptymalizować, urozmaicając jednocześnie potrawy? Czy masz pomysł na nowe przystawki lub dania główne, w których wykorzystasz zapasy o krótkim terminie ważności? A może uda Ci się z ich pomocą stworzyć sezonowe menu, noworoczną nowość objętą promocją lub nową ofertę lunchową? Nawet jeśli masz prostą i dobrą kartę dań, zaledwie małe nowości mogą przypomnieć Twoim wiernym Klientom, że warto złożyć zamówienie i spróbować czegoś ciekawego. Skąd czerpać inspiracje?
Zmiany w menu – inspiracje
Menu warto aktualizować sezonowo, dodając nowości oparte na składnikach charakterystycznych dla danej pory roku. Możesz jednak zyskać w oczach klientów jeszcze bardziej, przygotowując kartę we współpracy z małymi dostawcami. Promując regionalne produkty we własnej aranżacji i angażując do tego lokalnych producentów, zdobywasz dodatkowe punkty w kontekście społecznym. Czasem mogą to być niewielkie firmy, zajmujące się tylko jednym rodzajem surowca. Ważne jednak, aby umiejętnie go wykorzystać w karcie i zakomunikować tę dobrą praktykę swoim Gościom. Nawet w kuchni orientalnej masz szansę inspirująco zaaranżować polskie produkty regionalne. Możesz także skorzystać z dóbr czerpanych z własnego ogródka lub szklarni. Ważne, żeby było odpowiedzialnie i autentycznie. Oferta powinna być… szczera. Pamiętaj, że nawet popisowe pozycje z kategorii “szef/szefowa kuchni poleca…” powinny pojawiać się w nowych odsłonach – zwłaszcza eliminujących składniki odzwierzęce i popularne alergeny. Dzięki temu nowa grupa gości wypróbuje specjały lokalu!