atom/ico/search
MENU 37D02AA3-0720-4E75-AED1-51AEE680D3D0 Created with sketchtool.
ZAMKNIJ 375D118D-84FF-48D0-BD30-194B2F6BE727 Created with sketchtool.
Portal gastronomiczny > Tłusta miłość: jak Walentynki i Tłusty Czwartek wpływają na branżę gastronomiczną?

Tłusta miłość: jak Walentynki i Tłusty Czwartek wpływają na branżę gastronomiczną?

Każdy posiłek to święto – mawiają co niektórzy. Ale nie każde święto wiąże się z jedzeniem. Są jednak dni, w których finezja restauratorów nie pozostaje bez znaczenia. A jest nim święto miłości i miłości do słodkości. Walentynki i Tłusty Czwartek to bowiem te okazje, kiedy jedzenie to prawdziwa rozkosz, a Twoje menu może być właśnie jej źródłem. Jak te święta wpływają na branżę gastronomiczną i jak możesz je wykorzystać dla dobra swojej restauracji? 

Według danych Tłusty Czwartek jest dniem prawdziwej rozpusty: statystyczny Polak tego dnia spożywa 2-3 pączki, co daje nawet 100 milionów sztuk w skali całego kraju. Mimo, że pączek jako symbol, odgrywa pierwszoplanową rolę, wiele osób tego dnia sięga również po inne słodkości. Warto, aby Twoja restauracja dobrze tą okazję wykorzystała, bo pula jest zacna – tego dnia Polacy wydają nawet 190 mln zł1 kupując same pączki na Tłusty Czwartek.   

Walentynki to z kolei dzień, kiedy spada apetyt na słodycze, a rośnie na odrobinę pikanterii. Naturalne afrodyzjaki, degustacyjne menu oraz lekkie potrawy – 14 lutego to właśnie one cieszą się największym uznaniem. Jedni preferują kolację w lokalu, inni z dowozem w zaciszu własnego domu. Nie zmienia to jednak faktu, że w obydwu przypadkach jest to spora szansa dla Twojej firmy na większy obrót tego dnia. Jak zatem przekuć te miłe święta na kondycję finansową restauracji?

Pomysł na walentynki w restauracji – jakie masz możliwości jako restaurator? 

Odpowiedź brzmi: ogromne. To bowiem od Twojej kreatywności zależy, jak bardzo Twój lokal wyróżni się z tłumu. Na początek menu: postaw na degustacyjne, które składać się będzie z przystawki, dania głównego i deseru. Romantyczna kolacja we dwoje to nie jest bowiem rodzinna biesiada. Ma być zatem estetycznie i ze smakiem. Pamiętaj, że dziś, ile głów, tyle … dietetycznych preferencji. Pomyśl zatem zarówno o propozycjach z dodatkiem mięsa, jak również (koniecznie) o tych czysto roślinnych oraz pozbawionych glutenu. Zaplanuj również specjalną cenę na wino czy też bąbelki. Ukłonem w stronę osób prowadzących po kolacji samochód będą bezalkoholowe napoje. Obecnie rynek oferuje już dość duży wybór trunków 0% a uwierz, że goście z pewnością to docenią. To święto miłości zatem pozwólmy gościom rozsmakować się w kulinarnych afrodyzjakach. A jeżeli przewidujesz ofertę z dostawą do domu, zadbaj o miły dodatek np. kupon zniżkowy czy czekoladki. Z kolei w Tłusty Czwartek postaw na autorskie wypieki (nie ograniczaj się wyłącznie do pączka) i upewnij się, że masz opakowania na wynos (oznaczenie nazwy Twojej restauracji z pewnością nie zaszkodzi). Dobrym pomysłem są również gotowe zestawy zawierające różne wersje Twoich słodkości. Mając jednak na uwadze, że pierwsze pączki były nadziewane … słoniną, może dobrze jest zaplanować także słone, lub pikantne wersje pączków? 

Restauracje na walentynki – czego nie może tego dnia zabraknąć? 

Przede wszystkim intymności. Zadbaj zatem o właściwy wystrój. Składać się na niego będzie odpowiednia odległość pomiędzy stolikami, łagodne światło (tu zawsze sprawdzą się duże ilości świec) i nastrojowa muzyka. Nie zapominaj o drobnych akcentach na stolikach: ognista czerwień na serwetkach czy też obrusach z pewnością podkreśli charakter tego wieczoru. Jak mawiała Coco Chanel: „jakość pamięta się o wiele dłużej niż cenę”. Drobne gesty nie nadszarpną zatem budżetu Twojej restauracji, a mogą pozostawić niezatarte, pozytywne wrażenie na długie lata. Dlatego powitalny kieliszek wina, lub szampana, czy też możliwość rezerwacji stolika z jego personalizacją (np. kwiaty na stole), z pewnością spotkają się z aprobatą gości. 

Romantyczne dania – menu, które przyniesie Ci rozgłos 

Jak menu na walentynki, to koniecznie z gościnnym występem afrodyzjaków. Wbrew pozorom natura nie szczędzi nam tego typu produktów, a i w Polsce nie są już one rzadkością. Jednym z najbardziej uznanych, naturalnych afrodyzjaków są oczywiście ostrygi. Duża ilość cynku zawarta w ich mięsie, skutecznie podnosi libido. Legenda głosi, że Casanova jadał ostrygi codziennie, dzięki czemu cieszył się swoją legendarną kondycją. Na ostrygach jednak świat afrodyzjaków wcale się nie kończy. Zdecydowanie bardziej popularne, bardziej dostępne i tańsze w zakupie, są krewetki i małże. Te pierwsze można przygotować na szereg sposób, ale czasami te najprostsze rozwiązania bywają najlepsze. Usmażone na maśle, z dodatkiem czosnku, cytryny oraz pietruszki i chrupiącej bagietki oczarują niejednych zakochanych.  

Dla osób stroniących od mięsa godnymi uwagi będzie z kolei dynia, bataty (bogate w beta-karoten wspierający produkcję hormonów), seler naciowy, rodzime buraki oraz symbol luksusu: karczochy. Pamiętajmy też o zbawiennych właściwościach czosnku (zawierającym sporo alicyny, która wspomaga krążenie krwi). Wprawdzie wampirom szkodzi, ale w Walentynkowy wieczór może mieć zaskakująco pozytywny efekt. Mocy dodadzą orzechy (a konkretnie afrodyzjaki w postaci migdałów, pistacji czy też nasion dyni, które podobnie jak ostrygi, zawierają sporo cynku). Nie wspominając już o czekoladzie, nasionach granatu, czy aromacie wanilii. Ten ostatni dobrze jest rozważyć jako aromat w całym lokalu. 

Walentynki oraz Tłusty Czwartek – wszystko w Twoich rękach 

Obok menu Twojej restauracji czy wystroju kluczową będzie komunikacja. W dobie, kiedy social media stały się tubą komunikacyjną dla całej gastronomii, nie zapomnij o swoich planach uprzedzić klientów. Skuteczna komunikacja to ta, która wystartuje odpowiednio wcześnie także nie odkładaj na później ani ułożenia menu, ani jego zobrazowania na grafikach i w treści postów, które pojawią się na Twoich kanałach. Jedno jest pewne: Twoja restauracja ma naprawdę spore pole do popisu. Wszystko w zależy od Twojej kreatywności, wyobraźni i znajomości swojego klienta, do którego chcesz dotrzeć ze swoją ofertą. Zarówno z jej (niekoniecznie) słodkim wydaniem na Tłusty Czwartek, jak również uwodzącym zmysły na Walentynki. 

Wyszukaj

Facebook

Newsletter

Nie masz konta? Zarejestruj się
Skontaktuj się z naszym przedstawicielem i sprawdź najnowszą ofertę!

Skontaktuj się z naszym przedstawicielem i sprawdź najnowszą ofertę!

Kontakty dla kucharzy:

Telesales HoReCa 22 463 96 44

Region Północny:
Tomasz Gołębiowski 602 796 729

Region Centralny:
Mirosław Balcerzak 606 802 966

Region Południowy:
Katarzyna Żyła 692 459 048

Kontakty dla cukierników:

Telesales cukiernictwo 699 821 714

Zwiń